Zamiast nucić sobie o cykadach na Cykladach, trzeba w końcu spakować walizkę i wybrać się osobiście do tego greckiego raju. Archipelag Cyklady nie bez powodu jest uznawany za najpiękniejsze wyspy na Morzu Egejskim: jasne, piaszczyste plaże, czyste lazurowe morze i charakterystyczna biało-niebieska architektura tworzą pejzaż, który trudno zapomnieć i w którym trudno się nie zakochać.
Barwna przeszłość
Jak na Grecję przystało, archipelag ma swoją mitologię: według niej Cyklady były kiedyś nimfami, które Posejdon, bóg morza, przemienił w wyspy, aby oplatały kręgiem świętą wyspę Delos, miejsce urodzenia Apolla i Artemidy. W samym środku archipelagu znajduje się niezwykła wyspa Paros, na której najstarsze ślady osadnictwa datuje się na ok. 3200 rok p.n.e. Pierwszym królem Paros był Alkajos, który wybudował dzisiejszą stolicę – Parikię. Złotym wiekiem dla Paros był VIII w. p.n.e – wyspa stała się wówczas morską potęgą i mogła sobie pozwolić nawet na posiadanie kolonii na Thassos. W 338 roku p.n.e. Paros stała się częścią Imperium Macedońskiego, a po śmierci legendarnego Aleksandra Wielkiego kontrolę nad całymi Cykladami sprawowali jego spadkobiercy, Ptolemeusze. Po upadku Cesarstwa Rzymskiego władzę nad Paros przejęło Imperium Bizantyjskie, które masowo nawróciło się na chrześcijaństwo i jak to z neofitami bywa, zaczęło gorliwie budować kościoły – stąd na wyspach tak duża ilość zabytkowych chrześcijańskich świątyń.
Paros dziś
Niezwykła architektura i oszałamiające piękno natury sprawiają, że na Paros do dziś da się wyczuć nutę mitycznej atmosfery. Urokliwe miasteczka w tradycyjnym bizantyjskim stylu słyną ze swobodnego, portowego klimatu, w którym można się doskonale zrelaksować i oderwać od współczesnej rzeczywistości. W stolicy wyspy, Parikii, sześcienne białe domki i kameralne uliczki tworzą swoiste labirynty, w których przyjemnie jest błądzić, ciesząc się niespiesznym rytmem dnia. Jednym z najważniejszych zabytków jest tu Panayia Ekatontapyliani, czyli kościół o stu bramach, zwany też Katapoliani. Tak naprawdę są to trzy budynki w jednym i podobno faktycznie w całej budowli naliczono 99 drzwi. Oprócz tego miasto słynie z XIII-wiecznego zamku weneckiego i starożytnego cmentarza.
Drugą co do wielkości miejscowością na wyspie jest rybacka wioska Naoussa, uznawana za jeden z najpiękniejszych portów rybackich w Grecji, który – pomimo rosnącej popularności wśród turystów – zachował do dziś autentyczny, niekomercyjny charakter. Na głównym placu rosną tu wielkie drzewa eukaliptusowe, a dookoła wioski mieści się wiele fantastycznych plaż, jak np. Kolimbithres, Santa Maria czy Monastiri. Niebywałą atrakcją w Naoussa jest też kamienny fort, wybudowany w XV wieku dla obrony przed piratami.
Jednym z najbardziej urokliwych miasteczek na Paros jest niewątpliwie Lefkes – spokojna osada z mnóstwem zieleni i magiczną grecką atmosferą. W przerwach od leżakowania na plaży można tu zwiedzić katedrę Agias Trias czy amfiteatr, albo udać się na przechadzkę słynnym bizantyjskim szlakiem spacerowym.
Już od czasów antycznych wyspa Paros słynęła z wysokiej jakości półprzejrzystego marmuru – z takiego kamienia stworzono z m.in. posąg Wenus z Milo czy świątynię Apolla na Delos. Dziś również marmurowe skały robią niemałe wrażenie, zaś w Marathi można zwiedzić starożytny kamieniołom, w którym wydobywano to cenne tworzywo.
Malownicze tarasowe wzgórza, porośnięte winnicami i sadami oliwnymi, plaże w niewielkich zatoczkach i majestatyczne skały, niesamowicie wyrzeźbione przez naturę – taki pejzaż to idealne tło dla upragnionego urlopowego relaksu.